ANDRZEJKOWE ZAJĘCIA OTWARTE
W GRUPIE 10 „WIEWIÓRECZKI”
Tradycją naszej grupy stały się zajęcia otwarte połączone z andrzejkami (już trzeci rok gościmy na nich rodziców). W tym roku również nie wyobrażaliśmy sobie andrzejkowych wróżb bez udziału rodziców. Na zebraniu grupowym omówiliśmy kwestię organizacyjną związaną z andrzejkami w „Wiewióreczkach”. Rodzice zostali zaproszeni do udziału w naszej grupowej uroczystości.
W piątek 28 listopada 2014 roku o godz. 10.30. rozpoczęliśmy nasze andrzejkowe spotkanie. Najpierw dzieci zaprezentowały wspólne zabawy ze śpiewem. Rodzice mogli zaobserwować, jak ich pociecha potrafi współdziałać w grupie rówieśniczej, w jaki sposób zintegrowały się z innymi dziećmi. Najbardziej zainteresowani byli rodzice dzieci, które po raz pierwszy uczęszczają do przedszkola lub dołączyły do naszej grupy z Biedroneczek.
Po zaprezentowaniu przez dzieci ulubionych zabaw, w których uczestniczyły również mamy, nadszedł czas na wróżby andrzejkowe.
„Hokus – pokus, czary – mary,
Niech się spełnią andrzejkowe czary.”
Najpierw chcieliśmy dowiedzieć się, jak będzie miał na imię przyszły mąż lub przyszła żona. Wprawdzie dla dzieci, to bardzo odległa przyszłość, ale czego nie robi się dla dobrej zabawy.
Każdy był również ciekawy, co go czeka w niedalekiej przyszłości. Dzieci kręciły kręglem w kole i cieszyły się, gdy wylosowały: Czeka Cię wizyta Mikołaja. Pojedziesz z rodzicami na zakupy, Dostaniesz wymarzony prezent lub Czeka Cię miła niespodzianka. Mniejszy aplauz zdobyła wróżba: Będziesz słuchał pani i Będziesz dobrze się uczył.
Zawód wykonywany w przyszłości, to również wielka zagadka. Najwięcej dzieci wylosowało zawód hydraulika – zarówno dziewczęta, jak i chłopcy. Być może mamy w grupie przyszłych fryzjerów. Niestety również w tym roku nikt nie wylosował zawodu nauczyciela, prawnika ani lekarza.
Dzieci ciekawe były, kto będzie z nich najwyższy, aby się tego dowiedzieć losowały rurki różnej długości. Ten, kto wylosował najdłuższą rurkę, ten w przyszłości będzie najwyższy. Okazało się, że Natalka Mąka ma największą szansę, iż będzie najwyższa z całej grupy. Czas pokaże, czy wróżba się spełni.
Wróżba z butami sprawiła dzieciom dużo frajdy. Radziły sobie bardzo sprawnie i prawie bez pomocy rodziców. Każdy rozpoznawał swój but i przestawiał do przodu chcąc jak najszybciej dotrzeć do drzwi sali. Zwycięzcą okazał się Filip Życiński, tuż, tuż był but Oliwii Wars. Według naszej wróżby andrzejkowej, jako pierwsi z grupy ożenią się i wyjdą za mąż. Oczywiście to bardzo dalekie prognozy i należy je traktować z przymróżeniem oka, jak każdą wróżbę.
Następnie nadszedł czas na wspólną zabawę taneczną przy ulubionych piosenkach dla dzieci. Po tańcach - zasłużony odpoczynek i poczęstunek.
Mam nadzieję, że dla wszystkich był to mile spędzony czas, a dla rodziców powód do dumy ze swoich pociech. Cieszę się, że rodzice interesują się tym, co się dzieje w przedszkolu i angażują się w pomoc w organizację naszych uroczystości grupowych.
Dziękuję wszystkim rodzicom za wspólną zabawę, a szczególnie pani Alicji Dziadura, która zadbała o poczęstunek dla dzieci i angażuje się w zorganizowanie grudniowych atrakcji dla dzieci.
Marzena Prejs