KREATYWNE WARSZTATY PLASTYCZNE „ZROBIĘ TO SAM”JAKO FORMA INNOWACJI PEDAGOGICZNEJ W PRZEDSZKOLU PUBLICZNYM W OŻAROWIE
Siódmego grudnia wraz z moimi dziećmi miałam okazję wziąć udział w wyjątkowym wydarzeniu: świątecznych warsztatach plastycznych w przedszkolu, przygotowanych i prowadzonych przez naszą wicedyrektor panią Ewę Świątek.
Popołudniowy mrok holu rozświetlały ręcznie przygotowane przez dzieci, ze słoiczków lampiony ze świeczkami zapachowymi, wytwarzającymi wspaniały aromatyczny klimat. Niespełna czterdziestoosobowa grupa wielopokoleniowa (najmłodszy uczestnik to trzylatka, a najstarszy babcia przedszkolaków, a także cztero-, pięcio-, sześciolatkowie i dwóch uczniów każdy z rodzicem) zasiadła przy gotowych stanowiskach na holu przedszkolnym.
Na początek wszyscy: dzieci ubrane w kolorowe rękawiczki oraz dzielnie sekundujący im rodzice rozgrzali ręce do pracy naśladując energiczny taniec, wyświetlany na ekranie z wykorzystaniem projektora.
Kolejnym etapem było ozdabianie kolorowych szablonów otwieranych bombek, które miały być w efekcie końcowym przekazane emerytom-byłym pracownikom przedszkola. Cel szczytny, a zabawa naprawdę przednia. Dzieciaki prześcigały się w wymyślaniu świątecznych motywów. Niezdecydowani mogli zainspirować się gotowymi wzorami bombeczek -karteczek. Jednak każdy chciał stworzyć jedyne, oryginalne i wyjątkowe dzieło. Uczestnicy biegali między stolikami dobierając błyszczące cekiny, kolorowe wstążki i brokaty. Wymieniano się ozdobnymi śnieżynkami, papierami i drucikami kreatywnymi. Przedszkolakom tak spodobała się ta radosna twórczość, że wyraziły chęć ozdabiania kolejnych bombeczek. Myślę, że część z nich namówi rodziców do wykonania podobnych pocztówek dla najbliższych w domu. Jest to świetny pomysł na osobisty mini prezent dla miłych naszemu sercu, z którymi niestety nie możemy spotkać się w święta.
Drugą wykonaną z pomocą rodziców pracą była świąteczna choinka. Dzieci pieczołowicie nacinały zielony papier, a potem wyginały i przyklejały gałązki. Wiele radości dało też ozdabianie, gdyż każdy chciał mieć wyjątkowe drzewko, tym bardziej że tę pracę można było zabrać do domu i dodać świątecznego charakteru swojemu pokoikowi.
Na spracowane dzielne przedszkolaki czekała przygotowana przez rodziców niespodzianka. Pojawienie się pizzy i gorącej herbatki z cytryną spotkało się z dużym aplauzem naszych głodnych milusińskich.
Po zakończonym posiłku nadszedł czas na… porządki. Najpierw wirtualne z tańcem i śpiewem , które pokazały nam że sprzątanie nie musi być tylko przykrym obowiązkiem ale może też przynieść dużo radości. Potem niemniej ochoczo, wszyscy nie wyłączając najmłodszych zabrali się do porządkowania holu po skończonej pracy.
Myślę, że nie tylko moje dzieci były zachwycone taką formą spędzenia czasu ze swoim rodzicem – w sposób twórczy, inspirujący, niosący radość i zacieśniający więzy rodzinne.
Dziękujemy pani Ewie za możliwość uczestnictwa w innowacyjnych warsztatach plastycznych.
Uczestniczka warsztatów:
mama Karola i Wiktora
Katarzyna Gniaź